W Polsce dokument ten zwykło się nazywać brytyjskim dowodem rejestracyjnym i jest w tym stwierdzeniu wiele prawdy. Rzeczywiście jest to właściwe źródło informacji o brytyjskich danych rejestracyjnych samochodów i ich użytkownikach. I tu należy zwrócić szczególną uwagę, że w V5C znajdują się dane użytkowników, a nie właścicieli samochodu. Osoba korzystająca z pojazdu może być oczywiście również jego właścicielem, ale nie jest to regułą i trzeba o tym pamiętać. Dobrym przykładem sytuacji, w której właściciel i użytkownik nie są jedną i tą samą osobą jest samochód zakupiony w ramach kredytu ratalnego. Nabywca może jeździć zakupionym samochodem, a jego dane są widoczne w dowodzie rejestracyjnym. W świetle prawa nie jest jednak właścicielem tego pojazdu – a więc nie może go również sprzedać.

Dowodem własności pojazdu w Wielkiej Brytanii może być np. rachunek, faktura, paragon, umowa kupna-sprzedaży, a nawet zwykłe potwierdzenie zapłaty za sprzedawany pojazd.